Mario Bellini
foto: Kasina Space Aesthetics Creation
Firma Olivetti została założona w Ivrea w północnych Włoszech na początku XX wieku jako producent maszyn do pisania. Pod koniec lat 50 tych pod kierownictwem Adriano Olivettiego i jego syna Roberto, stała się jedną z pierwszych europejskich firm, które regularnie produkowały elektroniczne kalkulatory i komputery, często charakteryzujące się innowacyjnymi rozwiązaniami konstrukcyjnymi i inżynieryjnymi. We wczesnych latach sześćdziesiątych Olivetti postanowił stworzyć komputer „stacjonarny”, znacznie mniejszy używane w tamtym czasie i wystarczająco kompaktowy, który jak opisał Roberto Olivetti ma być „przedmiotem osobistym, czymś, co musiało żyć z człowiekiem, człowiekiem z krzesłem siedzącym przy stole lub biurku”. Tak powstał pierwszy osobisty komputer typu desktop Programma 101.
Olivetti Programma 101, 1965
foto: moma.org
Komputer popularnie nazywany “Perottina” (od włoskiego inżyniera Pier Giorgio Perotta, który kierował zespołem pracującym nad projektem) otrzymał wyjątkowo dobrze i nowocześnie skrojony garnitur z odlewanego aluminium zaprojektowany przez młodego architekta Mario Belliniego.
Pomysł na osobisty biurkowy komputer był rewolucyjny, ponieważ w tamtym czasie komputery były masywnymi szafami typu mainframe, zamkniętymi w hermetycznych pomieszczeniach i obsługiwanymi przez elitę wyspecjalizowanych techników w białych fartuchach. Tuż przed ujawnieniem „maszyny marzeń” w reklamie Programma 101 wyrecytowano: „Witamy w świecie jutra. Masz zamiar wyruszyć w podróż z tego świata do świata przyszłości ”, inny spot pokazywał biznesmena i atrakcyjną kobietę w kostiumie kąpielowym pracujących na Perottinie tuż przy basenie.
Steve Jobs, który cenił ponad wszystko sztukę projektowania i tworzenia przedmiotów użytkowych wyglądających jak dzieła sztuki, uczestniczył w corocznych International Design Conference organizowanych w Aspen. Tematem przewodnim edycji w 1981 roku była sztuka projektowa i użytkowa we Włoszech. Ze swoimi prelekcjami wystąpili między innymi architekt-projektant Mario Bellini, filmowiec Bernardo Bertolucci, producent samochodów Sergio Pininfarina oraz spadkobierczyni Fiata i polityk Susanna Agnelli. W rezultacie „przyszedłem czcić włoskich projektantów… i była to niesamowita inspiracja” - powiedział Walterowi Isaacsonowi podczas pracy nad biografią.
Plakat International Design Conference Aspen, 1981
W Aspen Jobs zetknął się z oszczędną i funkcjonalną filozofią projektowania ruchu Bauhaus, która została zapisana przez Herberta Bayera w budynkach, apartamentach mieszkalnych, bezszeryfowej typografii i meblach na terenie kampusu Aspen Institute. Bayer uważał, że nie powinno być rozróżnienia między sztuką piękną, a wzornictwem przemysłowym. Modernistyczny styl międzynarodowy propagowany przez Bauhaus nauczał, że design powinien być prosty, ale mieć ekspresyjnego ducha. Podkreślał racjonalność i funkcjonalność, stosując czyste linie i formy. Maksymy, które zapadły Jobsowi w pamięci to głoszone przez Waltera Gropiusa i Miesa van der Rohe - “Bóg tkwi w szczegółach" oraz "Mniej znaczy więcej". Kluczowym celem do jakiego dążyło Apple był cytat Leonarda Da Vinci wydrukowany na pierwszej broszurze: "Prostota to najwyższe wyrafinowanie".
Broszura reklamowa Apple II, 1978
Jobs publicznie omówił swoje zamiłowanie do stylu Bauhausu w przemówieniu wygłoszonym na konferencji poświęconej wzornictwu w 1983 roku, której temat brzmiał “The Future Isn’t What It Used to Be”. Steve zapowiadał odejście stylu Sony na rzecz prostoty Bauhausu. "Obecna fala wzornictwa przemysłowego to wygląd Sony high-tech, czyli szara obudowa, którą można pomalować na czarno, zrobić z nią dziwne rzeczy" - powiedział. "Łatwo jest to zrobić. Ale to nie jest wspaniałe." Zaproponował alternatywę, wywodzącą się z Bauhausu, która była bardziej wierna funkcji i naturze produktów. "To, co zamierzamy zrobić, to uczynić produkty zaawansowanymi technologicznie i opakować je w taki sposób, aby użytkownik wiedział, że są one zaawansowane technologicznie. Zmieścimy je w małym opakowaniu, a następnie sprawimy, że będą piękne i białe, tak jak Braun robi to ze swoją elektroniką". To zwiastowało nadejście stylu “Snow White” w komputerach i produktach Apple.
Apple // c System, 1984 z kolekcji Apple Muzeum Polska
foto: Jacek Łupina
Mario Bellini pracował dla wielu światowych marek, w tym dla włoskiego producenta urządzeń elektronicznych Brionvega. Powstało kilka wyśmienitych i urządzeń, których odważny, ekstrawagancki styl przeszedł do historii. Obok telewizorów sygnowanych nowoczesnym krojem czcionki nie można było przejść obojętnie. Niektóre z nich wyglądały surrealistycznie, inne były ozdobą nowoczesnego wnętrza nawet będąc wyłączone. Brionvega przez całe dekady współpracowała z najlepszymi projektantami aby tworzyć cały strumień charyzmatycznej elektroniki użytkowej. To jeden z pierwszych producentów, który zdał sobie sprawę, że technologia nie wystarczy do stworzenia udanego produktu. W naszej kolekcji muzeum posiadamy kilka telewizorów Brionvega w tym dwa autorstwa Belliniego.
BRIONVEGA SPOT 2 16, Mario Bellini 1981
foto: Jacek Łupina
Brionvega BEST 2 15, Mario Bellini 1989
foto: Jacek Łupina
Brionvega BEST 2 15, Mario Bellini 1989
foto: Jacek Łupina
Według Belliniego istnieje ścisły związek między Apple i Olivetti. Steve Jobs, podobnie jak wcześniej Roberto Olivetti, stworzył „totemy zdolne wyzwolić przyjemność z ich posiadania”. Apple jest „najszczęśliwszym spadkobiercą Olivettiego: budowali podobne rzeczy, ale Jobs robił to w USA, a nie we Włoszech”, podsumowuje architekt Mario Bellini.
Mario Bellini. Italian Beauty, Triennale, Mediolan, 2017.
Foto: Gianluca Di Ioia
Dziękujemy za skontaktowanie się z nami.
Oops, nie udało się wysłać wiadomości. Spróbuj póżniej.